- autor: gorset84, 2014-09-28 19:32
-
Kolejny mecz LUKS-u Czermna w Jugowie i kolejna dotkliwa porażka. Tym razem gospodarze wygrali 5:2 a bramki dla Czermnej strzelali Marcin Mierzwa oraz Przemysław Wiejkut. LUKS na pewno wstydu nie przyniósł lecz Kalenica pokazała więcej atutów i zasłużenie wygrała.
ZAPRASZAMY DO GALERII !!!
Do Jugowa na mecz z tamtejszą Kalenicą, LUKS Czermna pojechał w 13-osobowym składzie. Zabrakło przede wszystkim Dawida Drzewieckiego, Piotra Dubaniewicza oraz Grzegorza Haręźlaka. Pod nieobecność wymienionej trójki, parę środkowych obrońców pełnili Łukasz Oterman oraz Karol Stępień. Po chorobie do składu wrócił Marcin Mierzwa a ławkę rezerwowych obsadzili Krzysztof Szpila i Radosław Wiejkut.
Mecz kapitalnie rozpoczęli jugowianie, którzy już w 6. min. wygrywali 1:0. Czermna nie dała za wygraną i doprowadziła do remisu. W 22. min. składną akcję LUKS-u wykończył Marcin Mierzwa. Niestety chwilę później Kalenica znów wyszła na prowadzenie a Czermna do końca pierwszej połowy nie potrafiła poważnie zagrozić bramce Jugowa(może oprócz wyśmienitej okazji i niecelnego strzału Jacka Olszowego). Po ciekawej pierwszej odsłonie Kalenica prowadziła 2:1.
Na drugą połowę LUKS wyszedł z jedną zmianą: za kontuzjowanego Łukasza Bazelę wszedł Krzysztof Szpila. Czermna chciała grać z kontrataku wykorzystując do tego "motor napędowy" wszystkich akcji czyli Marcina Mierzwę. Niestety dwa gole Jugowa zburzyły totalnie tą koncepcję i gościom pozostało walczyć już tylko o honor. W 77. min. kolejna składna akcja Czermnej przyniosła im drugą bramkę. Piłkę podawał najlepszy w ekipie LUKS-u Marcin Mierzwa a formalności dokonał niezawodny Przemysław Wiejkut. I to wszystko na co było stać ekipę Czermnej w tym meczu. Na domiar złego Kalenica zdobyła piątą bramkę pieczętując tym samym swoją wygraną w tym meczu 5:2.
Podsumowując to spotkanie należy zaznaczyć iż Czermna podjęła walkę z wyżej notowanym rywalem oraz na bardzo trudnym terenie. Nie można powiedzieć, że Kalenica wygrała pewnie(choć wynik mówi co innego). LUKS kilkakrotnie napędził strachu gospodarzom lecz to oni mieli więcej atutów(i popełniali mniej indywidualnych błędów) i skrzętnie to wykorzystali. W ostatnich spotkaniach newralgiczną pozycją w drużynie z Czermnej jest para środkowych obrońców. Ciągłe rotacje nie wpływają dobrze na zgranie bo tak naprawdę nie ma kiedy się zgrać... Brak pary podstawowych defensorów (Grzegorz Haręźlak - Piotr Dubaniewicz) jak aż dosadnie widoczny, ponieważ z ostatnich dwunastu straconych bramek, aż dziewięć można przypisać błędom tej właśnie formacji.
Kolejna już szansa na przełamanie złej passy nadarzy się już w najbliższą niedzielę 05.10.2014, kiedy to LUKS Czermna podejmie rywala w swoim zasięgu czyli Lechię Ołdrzychowice. Zapraszamy wszystkich sympatyków piłki nożnej w Kudowie Zdroju na godz. 11:00 - boisko w Czermnej.
KALENICA JUGÓW - LUKS CZERMNA 5:2 (2:1)
Gole dla Czermnej : Marcin Mierzwa 22. oraz Przemysław Wiejkut 77.
Bramki dla Jugowa padły w: 6. 30. 55. 75. oraz 83. min. meczu.
Skład i ustawienie na boisku LUKS-u Czermna(KLIK)
